To próbny blog. Nic więcej. Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.To próbny blog. Nic więcej. Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.To próbny blog. Nic więcej. Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.To próbny blog. Nic więcej. Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.To próbny blog. Nic więcej.
Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.To próbny blog. Nic więcej. Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.To próbny blog. Nic więcej. Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.To próbny blog. Nic więcej. Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.To próbny blog. Nic więcej.
Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.To próbny blog. Nic więcej. Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst. To próbny blog. Nic więcej. Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger.
Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.To próbny blog. Nic więcej. Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.To próbny blog. Nic więcej. Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.To próbny blog. Nic więcej. Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.To próbny blog. Nic więcej.
Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.To próbny blog. Nic więcej. Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.To próbny blog. Nic więcej. Sprawdzam, czy szablony, które ośmielam się wykonywać, pasują do tego dziwnego wynalazku, jakim jest blogger. Nie ma sensu tego czytać, ponieważ cały czas pojawia się ten sam tekst.
Ładny, ale trochę zbyt jaskrawy. Tło kart jest super (to ciemnozielone). A mogłabyś to jasnozielone zmienić na niebieski. Najlepiej taki ciemniejszy błękit ;)
OdpowiedzUsuńPS znam Cię, bo z Natiszką razem uzgadniałyśmy, co ma być w szablonie (:
Dzięki za opinię :) da się zrobić. Trawka jest przejrzysta, więc się ładnie zgra. A rozwijane strony są trudne jak chorobcia i musiałabym je zacząć u Ciebie, bo mogą się nie wysłać plikiem. Skomplikowane. Wolałabym Ci nie robić kaszy w kodzie, bo jestem niedoświadczona i takie tam... Mam nadzieję, że się nie gniewasz. Miłego patatajania :)
UsuńOk, dzięki :D
UsuńI jeszcze jedno, może trochę głupie pytanie- jak to wstawić na bloga? Ściągnęłam szablon z malach-tow, ale nie mam pojęcia jak go opublikować
I jeszcze jedno. Umiesz robić rozwijane strony tak jak było na malach-tow?
OdpowiedzUsuńTeraz lepiej <3
OdpowiedzUsuńNieważne piszemy łącznie. :)
OdpowiedzUsuńRacja :/ dziękuję Anonimku. Tak było w zamówieniu i skopiowałam. Będę musiała to poprawić.
Usuń